czwartek, 22 września 2011

Powrót i recenzja porównawcza :)

Hej wszystkim ! Wracam po dość długiej nieobecności spowodowanej natłokiem pracy, ostatecznym ogarnianiem spraw związanych ze szkołą i niestety, małą awarią aparatu. Pewnego dnia usiłując zrobić zdjęcia do nowej notki aparat po prostu odmówił posłuszeństwa i nie uruchomił się. Po włożeniu nowych baterii było to samo. Teraz czeka na naprawę. Dlatego dziś wybaczcie, ale zdjęcia produktów będą pochodziły z Internetu. A przechodząc do sedna przygotowałam dziś recenzję płynów micelarnych do demakijażu, które przyszło mi ostatnio próbować. Chodzi o sławną Biodermę Sebium H2O oraz niedawne odkrycie wielu blogerek i youtuberek, płynu micelarnego z AA, seria Wrażliwa Natura. Zacznę od Biodermy.


Skład: water (aqua), PEG-6 caprilic/capric glycerides, cucumis sativus (cucumber) fruit extract, mannitol, xylitol, rhamnose, fructooligosacharides, propylene glycol, disodium EDTA, cetrimonium bromide

plusy:
- oczyszcza w widoczny sposób, czuć, że cera jest świeża i czysta
-delikatny dla twarzy, nie podrażnia ani nie uczula
-nie pozostawia tłustego filmu na twarzy
-wydajny (500 ml wystarczyło mi na 4 miesiące)

minusy:
-cena, chociaż czasem można go kupić w promocji lub w aptece internetowej (ja zapłaciłam niedawno 50 zł za 500 ml)
-podrażnia moje oczy, powoduje łzawienie, także do demakijażu oczu muszę używać innego preparatu

AA Wrażliwa Natura, płyn micelarny do demakijażu twarzy i oczu

Skład: woda, a poza tym:
- 0% alergenów,
- 0% konserwantów,
- 0% syntetycznych barwników,
- 0% alkoholu,
- 0% olejów mineralnych i pochodnych ropy naftowej,
- 0% silikonów,
- 0% syntetycznej kompozycji zapachowej,
- 0% olejków eterycznych,
- 0% glikolu propylenowego (PEG).

Plusy:
- delikatny, bardzo łagodny dla cery jak i dla oczu
- neutralny zapach
- nie klei się, nawet wrażliwa skóra nie piecze po nim
- cena, ja kupiłam 250 ml za 14 zł
- brak parabenów, alkoholu itd
- wydajny (taka sama wydajność jak poprzednik)

minusy:
- nie oczyszcza aż tak dobrze jak Bioderma

Podsumowując obydwa te specyfiki są bardzo dobre. Niestety zakupując Biodermę trzeba się liczyć z tym, że oczy może podrażnić, także ja muszę używać czegoś osobnego do zmywania cieni i tuszu. Na razie pozostaję przy AA, ale jeśli znajdę jakąś dobrą promocję na Biodermę, to się skuszę :) Pozdrawiam i życzę miłego weekendu ! Do następnej notki