Cześć dziewczyny! Niedawno blogosferę obiegł tag dotyczący tego, co dziewczyny trzymają na nocnym stoliku. Sama bardzo chciałam go zrobić, jednak jest jedno ale, które mi to uniemożliwiało, a mianowicie... brak nocnego stolika ;) Nasze wynajmowane mieszkanko jest tak małe, że nie mamy osobnego miejsca na sypialnię, właściwie całe życie toczy się w jednym pokoju :) Ale pomyślałam sobie, że jest takie miejsce w naszym mieszkaniu, w którym trzymam pudełko mieszczące najpotrzebniejsze kosmetyki, które lubię zawsze mieć pod ręką. I o tym będzie dzisiejsza notka :)
Moje podręczne skarby trzymam w pudełeczku w kształcie serca.
Za pudełkiem trzymam krem do twarzy - obecnie Physiogel, Revalid (niebawem napiszę wam o efektach po dwóch miesiącach :), wodę termalną Avene i sól fizjologiczną.
A teraz już zawartość serduszka:
Kremy do stóp z Rossmanna (z Fuss Wohl) - wygładzający z alantoiną i intensywnie nawilżający z mocznikiem, krem do rąk z Green Pharmacy o zapachu Aloesu (moja recenzja TU), masełka do ust z Nivei - wersja malinowa i makadamia z wanilią oraz pomadka ochronna Opearol o zapachu owoców leśnych.
Niestety zapomniałam uchwycić tran, który biorę :( Jest firmy Mollers, wersja Forte i bardzo sobie go chwalę, rzeczywiście znacznie podnosi odporność.
Dalej mam olej z kocanki (moja opinia o nim TU), krem zimowy ochronny z Flos Leku (o nim też pisałam, TUTAJ :), krem pod oczy AA Wrażliwa Natura, regenerujący krem do rzęs L'biotica i krem do twarzy Avene Cold Cream.
I na samym końcu blister Revalidu, kilka ostatnich ampułek Dremogalu A+E, pumeks rossmannowskiej firmy Fuss Wohl, maść, której używam punktowo na jakieś krostki Benzacne, próbki podkładów, pęseta, strugaczka, gumka do włosów i miniaturka błyszczyku do ust z H&Mu (dodatek do prezentu od koleżanki). Nie uchwyciłam jeszcze Nospy, a na pierwszym zdjęciu jest, więc ją też dopiszę.
Na koniec przypomnę o moim rozdaniu, które jeszcze będzie trwało 6 dni - KLIK, zapraszam!
Dzięki za uwagę i do kolejnej notki :)
sporo w tym pudełku jest
OdpowiedzUsuńsporo masz w tym pudełku :D
OdpowiedzUsuńo widzę moje ukochane masełko do ust malinowe;)
OdpowiedzUsuńfajnie tu :) ciekawe rzeczy, gdzie kupiłaś to masełko z nivea, wszędzie takiego szukam :)?
OdpowiedzUsuńobserwuję i zapraszam do siebie