Hej dziewczyny! Zapewne wraz z nadejściem chłodniejszych dni tak jak większość kobiet wymieniacie nie tylko garderobę, a również lakiery do paznokci. Ja również tak mam. W kąt odchodzą pastele i neony, sięgam zaś po odcienie ciemniejsze, a także te połyskujące, metaliczne (latem doceniam głównie wykończenia kremowe). Chciałam dziś zaprezentować wam moje lakierowe typy na jesienny sezon. Część z nich już miałam w swoich zbiorach, a kolekcję Color Club kupiłam za śmieszne pieniądze w TK Maxx'ie. Oto moje jesienne emalie:
Lakiery Color Club seria Alter Ego (zdjęcia tych pięknie mieniących się cudeniek w świetle sztucznym możecie zobaczyć TU), od lewej: Secret Agent, Alias, Total Mystery, Alter Ego, Ulterior Motive i Masquerading - wszystkie za wyjątkiem pierwszego i ostatniego zawierają w sobie małe drobinki brokatów o różnych kolorach, co sprawia, że lakiery wyglądają niesamowicie i niejednoznacznie w świetle :)
Inne lakiery, które będę nosić jesienią, od lewej: Classics Metallic nr 03 (duochrome, odpowiednik chanelowskiego Peridot), Catrice 420 Dirty Berry (brudny fiolet ze srebrnym shimmerem), Pierre Rene nr 221 (błotnisty brąz), Golden Rose Paris 79 (bordo - tu jak zwykle wyszedł bardziej jak malinka ;), Wibo edycja Back to nature nr 3 (musztarda, na którą chorowałam już od dawna).
Obecnie na paznokciach noszę właśnie musztardę od Wibo :)
Szczególnie zakochana jestem w lakierze Catrice, jest bardzo elegancki i szykowny, a dzięki tym srebrnym drobinkom nieszablonowy :)
W zdjęciu grupowym zapomniałam umieścić również szary (o wykończeniu kremowym) lakier z Inglota, którego już mam 2 lata, a jego jakość jest wciąż świetna. Jego numer to 961. Bardzo go lubię, jak poprzednik z Catrice jest równie elegancki i nadaje się na różne okazje, pasuje do wielu strojów i makijaży. Ogólnie bardzo lubię lakiery Inglota, za 20 zł. dostajemy dużą i dobrą jakościowo emalię, która długo nam posłuży. Na pewno bardziej cenię lakiery Inglota, niż te z Sephory ;)
To na tyle. Jakie są wasze jesienne typy manicure'owe? :) Czy może nadal macie lato na pazurkach?
A ja pomyślę o czerni, beżach i na pewno będzie czerwień:)
OdpowiedzUsuńObecnie nadal mam lato na paznokciach ;) W sumie nie patrzę na pory roku - maluję paznokcie takim kolorem na jaki mam ochotę ;) A z Twoich propozycji szczególnie wpadły mi w oko musztarda Wibo, Catrice 420 Dirty Berry i Golden Rose Paris 79 :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ten lakier z Catrice:)
OdpowiedzUsuńu mnie może jeszcze zagoszczą fiolety :)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się te twoje kolorki ;)
OdpowiedzUsuń