Cześć dziewczyny! Do tej recenzji zbierałam się długo i w końcu dziś postanowiłam, że nadeszła (nadejszła :D) na nią chwila. Mowa będzie o dwóch pomadkach w płynie. Jedna z nich robiła niedawno istną furorę na blogach i youtube, druga zaś jest przez niektóre dziewczyny nazywana jej tańszym odpowiednikiem. Zapraszam was więc na recenzję porównawczą Manhattan Soft Mat Lipcream (moja w odcieniu 54L) oraz Basic Vanilla Matt Lip Gloss (u mnie kolor nr 4).
Podsumowując, nie widzę żadnej różnicy między tymi produktami. Szczerze, mam co do nich mieszane odczucia. Z jednej strony są naprawdę odporne na ścieranie i pięknie prezentują się na ustach. Jednak schodząc z warg pozostawiają nieestetyczną obwódkę, która rujnuje cały efekt makijażu. W dodatku Basic, choć tańsza jest dostępna tylko w drogeriach Schlecker, których jest bardzo mało w kraju. Czy polecam? Tak, warto wypróbować. Chociaż ja sama nie dałabym się za nie pokroić :)
Macie którąś z nich, polecacie? Pozdrawiam i do następnej notki :)
|
Manhattan Soft Mat Lipcream
|
Basic Vanilla Matt Lip Gloss
|
|
co mówi o niej KWC
|
Innowacyjna pomadka w kremie w intensywnych kolorach. Dla
trwałego, matowego wykończenia makijażu ust. Gwarantuje fantastycznie
delikatne odczucie na ustach.
|
Błyszczyk o długotrwałym działaniu, dający bardzo mocne
krycie oraz prawdziwie matowe wykończenie. W dodatku subtelnie pachnie
wanilią.
|
|
gdzie kupić?
|
m.in. Rossmann, Natura inne drogerie niesieciowe
|
drogerie Schlecker
|
|
za ile?
|
ok. 16 zł.
|
ok. 8 zł.
|
|
waga
|
6,5 ml
|
8 ml
|
|
ważność od otwarcia
|
24 miesiące
|
18 miesięcy
|
|
aplikator
|
standardowy z gąbeczką
|
standardowy z gąbeczką
|
|
kolor
|
nasycony, wystarczy jedna warstwa pomadki
|
mniej nasycony, trzeba nałożyć dwie warstwy
|
|
konsystencja
|
kremowa, idealnie się rozprowadza
|
tak samo jak w przypadku Manhattanu
|
|
zapach
|
delikatny, bardzo przyjemny, przypomina mi budyń waniliowy
|
taki sam jak w przypadku Manhattanu, też zapach waniliowy
|
|
trwałość
|
bardzo trwały, zastyga na ustach po nałożeniu i długo na
nich zostaje (ok. 3 godzin z jedzeniem i piciem)
|
tak samo jak Manhattan, trwałość również bardzo wysoka
(również ok. 3 godzin)
|
|
ścieranie
|
tu jest najgorzej, ścierając się pozostawia nieestetyczną
obwódkę wokół ust, co wygląda niezbyt atrakcyjnie, mimo, że używałam pod nią
konturówkę
|
taka sama sytuacja, zostaje brzydka obwódka wokół ust
|
|
czy wysusza usta?
|
moje nie
|
również nie
|
|
wydajność
|
całkiem dobra
|
też całkiem dobra
|
zdjęcie w świetle dziennym, u góry Basic, pod nim Manhattan |
zdjęcie z lampą błyskową, u góry Basic, pod nim Manhattan |
Basic Vanilla Matt Lip Gloss nr 4 |
Manhattan Soft Mat Lipcream nr 54L |
Manhattan, zdjęcie z innego makijażu i z lampą błyskową |
Macie którąś z nich, polecacie? Pozdrawiam i do następnej notki :)
Mam wszystkie trzy kolory z Basic i uwielbiam je świetnie wyglądają:)
OdpowiedzUsuńwłaśnie, zapomniałam dopisać, że w ofercie Basic są trzy wersje kolorystyczne, dziękuję :)
UsuńNie miałam żadnej z nich ale niepokoi mnie to ścieranie, że zostaje brzydka obwódka wokół ust..
OdpowiedzUsuńnie wygląda to dobrze :(
Usuńdługo chodziłam obok tych pomadek, ale jakoś żadnej nie mam :P
OdpowiedzUsuńnie żałuj kochana :D
UsuńJa właśnie przez to ścieranie ich nie zakupię. Jakoś nie mam czasu co chwile patrzeć w lusterko czy usta wyglądają dobrze. Fakt ładnie prezentują się na ustach. Pozdrawiam i zapraszam do siebie www.shellmua.blogspot.com
OdpowiedzUsuńto prawda, latanie i ciągle zaglądanie do lusterka w toalecie też nie dla mnie :)
Usuń