Cześć dziewczyny :) Wybaczcie mi tak długą nieobecność, na szczęście sesja już ogarnięta (pozostało mi jedynie stworzenie pierwszego rozdziału magisterki ;) więc mogę w pełni oddać się blogowaniu. Dziś zaprezentuję wam dwa kosmetyki do włosów firmy Avon. Są nimi ziołowy szampon do włosów słabych i łampiwych z pokrzywą i łopianem oraz mgiełka do włosów również z ekstraktami z pokrzywy i łopianu. Kosmetyki pochodzą z linii Avon Naturals Herbal. Oto one:
Zacznę od szamponu:
- jest go 250 ml w opakowaniu, koszt razem z mgiełką to ok. 13 złotych
- zapach typowo ziołowy, ale przyjemny, po spłukaniu znika z włosów
- konsystencja dość gęsta i treściwa, kolor kosmetyku jest taki "perłowy"
- jego przeznaczenie to odbudowa słabych i łamliwych włosów
- wydajność jest całkiem w porządku, wystarczy niewielka ilość na umycie całej głowy
- co mówi producent: dobroczynna moc ziół jest znana już od wieków. Tradycyjna ziołowa mieszanka to cenne źródło składników i minerałów, które niezwykle korzystnie działają na urodę. Naturals Herbal to linia kosmetyków, która śmiało korzysta z tych sprawdzonych receptur opartych na naturalnych skarbach. Nowe ziołowe szampony zapewnią włosom wszystko, czego potrzebują – zdrowie i piękny wygląd.
Odżywczy szampon odpowiednio zadba o słabe i łamliwe włosy. Dzięki starannie dobranym naturalnym składnikom włosy stają się mocne, sprężyste i pełne blasku. Są też odpowiednio chronione przed niszczącym je łamaniem. Dzięki wyciągowi z pokrzywy kosmetyk wzmacnia strukturę włosów od cebulek aż po same końcówki. Natomiast łopian odżywia włosy, a także wspomaga ich naturalny wzrost. Systematyczne stosowanie szamponu przywraca im zdrowy wygląd i witalność. - co mówię ja: nie zauważyłam, żeby włosy były wzmocnione lub odżywione, ale nie wierzę, że jest w stanie zrobić to jakikolwiek szampon, bardzo dobrze oczyszcza włosy, ale nic poza tym, lubię też jego zapach
- inną, dość kontrowersyjną kwestią jest jego skład: na drugim miejscu SLS... średni motyw jak na "naturalny, ziołowy szampon", niestety obawiam się, że jego "ziołowość" objawia się tylko w zapachu i nazwie, nie polecam go niestety
I drugi kosmetyk z zestawu, mgiełka do włosów:
- jej pojemność to 125 ml, razem z szamponem kosztuje ok. 13 złotych
- zapach taki sam jak w przypadku szamponu, ziołowy, szybko znika z włosów
- konsystencja typowo "mgiełkowata", opakowanie ze spryskiwaczem i zatyczką, przezroczyste (widać ile ubyło)
- jego przeznaczenie to łatwiejsze rozczesywanie włosów
- wydajność dość słaba
- moja opinia: rzeczywiście mgiełka pomaga mi rozczesać włosy, natomiast nie wzmacnia, ani nie nadaje blasku włosom, nie obciąża ich również, za co duży plus
- skład równie słaby, jak szamponu: na jednym z pierwszych miejsc alkohol (!!), a gdzie ziołom do alkoholu :)
- właściwie ma co do niego mieszane uczucia, z jednej strony jest fajny i ułatwia mi rozczesanie włosów po umyciu, ale ten alkohol w składzie nie jest już taki super, czy polecam czy nie, powiem tylko tyle - nie kupię ponownie
To by było na tyle. Trzymajcie się i do następnej notki, buziaki :)
Tak jak kolorówkę bardzo lubię z Avonu to od szamponów trzymam się z daleka bo składy są straszne
OdpowiedzUsuńPraktycznie nie mam dostępu do kosmetyków AVON, używałam kiedyś tylko kilka kosmetyków kolorowych i były przeciętne jak te ogólnodostępne w drogeriach.
OdpowiedzUsuńsłabe
OdpowiedzUsuńJakoś szampony z avonu mi nie służą;
OdpowiedzUsuńCzekam na moje zamowienie : ) I zobaczymy jak u mnie sprawdzi się zestaw mandarynkowy : )
OdpowiedzUsuńPozdrawiam : )
Nie wiem czy wiesz ale pokrzywa jest dobra na wypadające włosy jesli zrobisz z niej wywar ;)
OdpowiedzUsuńo, super wiadomość, dzięki, warto wiedzieć ! :)
Usuń