czwartek, 23 sierpnia 2012

Weteran zdenkowany :) + jego zastępca

Hej! Dziś pokażę wam co udało mi się ostatnio zdenkować. Tadaaaam!
Mowa o masce intensywnie regenerującej z proteinami mlecznymi z Biovaxa :) Była ogromna, aż 500 ml, używałam jej od lutego i już mi się powoli nudziła. Tym bardzieju cieszyłam się, że ją zużyłam :) Fajnie regenerowała włosy, były po niej sypkie i miękkie. Zastąpiłam ją również produktem Biovax, nowością, maską intensywnie regenerującą Keratyna + Jedwab.
Mam nadzieję, że będzie tak dobra jak jej poprzednik. Kupiłam ją dziś w SuperPharmie za niecałe 15 zł. Jutro zaczynam testowanie.
Używacie tych masek? Co o nich myślicie? :)
Ja uciekam, bo już dziś wieczorem...
 Trzymajcie się :) Miłego wieczoru!

12 komentarzy:

  1. Też muszę biovaxa mlecznego zużyć, będzie ciężko bo mam duże opakowanie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja bardzo lubię Biovax:)
    Jak tam Twoja buzia po Izoteku?

    OdpowiedzUsuń
  3. ja jestem w trakcie używania tej z proteinami mlecznymi i jest świetna :) ciekawi mnie ta nowość :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ciekawa i... duza;))

    zapraszam, u mnie o Mariza- zostan konsultantka!;p

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja mam maskę Biovax do włosów ciemnych i nie mogę jej wykończyć, ale jakoś nie przypadła mi do gustu...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. właśnie słyszałam od kilku osób, że ta do włosów ciemnych jest słaba :(

      Usuń
  6. U mnie maska Biovax do włosów ciemnych sprawdziła się bardzo dobrze, więc to zależy od rodzaju włosów. Natomiast maska biovax keratyna+jedwab jest moją ulubioną. Moje suche włosy w końcu nabrały blasku i są przyjemne w dotyku. Dobrze nawilżone i wygładzone.

    OdpowiedzUsuń
  7. Maska biovax keratyna + jedwab to moje KWC.

    OdpowiedzUsuń