niedziela, 20 stycznia 2013

Moje ulubione herbaty

Cześć dziewczyny! Z okazji niedzielnej laby u mnie dziś post na luzie. Miała być recenzja toniku Iwostin, ale nie mam dziś na taką notkę weny ;) Za to postanowiłam pokazać wam swoje ulubione herbaty. Zdecydowanie bardziej wolę herbatę od kawy. Specem w tej dziedzinie nie jestem, po prostu piję to, co mi smakuje. Niespecjalnie przepadam za herbatą czarną (jej smak jest zwykle dla mnie zbyt mocny i zbyt gorzki), za to uwielbiam herbatę zieloną i wszelkie kompozycje owocowe. Często piję też napary ziołowe. A jacy są moi faworyci? Zobaczcie same:
I napiszę kilka słów o każdej z nich:
  • Rossmann, King's Crown, aromatyzowana herbata owocowa wiśniowo-bananowa - dopiero po przyniesieniu do domu okazało się, że więcej tam jabłka i hibiskusa niż banana i wiśni, ale i tak jest pyszna, rozgrzewająca i pięknie pachnie
  • Rossmann, King's Crown, aromatyzowana herbata z Rooibos o smaku owoców leśnych i wanilii - ma bardzo fajny, lekko miodowy smak, a w dodatku, według wikipedii, herbata rooibos ma w sobie wiele przeciwutleniaczy, obniża ciśnienie krwi i hamuje produkcję komórek nowotworowych, przy tym wszystkim ta mieszanka ma pyszny, owocowy smak
  • Babcia Jagoda, herbata malinowa - zwykły, standardowy napar z malin, jabłek i hibiskusa, idealny na rozgrzewkę lub gdy czuję się "niewyraźnie", bardzo lubię wkroić sobie do takiej herbaty plasterek cytryny :)
  • Teekanne, Winter Time, kompozycja owocowa (jabłko, hibiskus, pomarańcza) z aromatami cynamonu i ciasteczek migdałowych - mój zdecydowany ulubieniec, jak ona pachnie! zapach tej herbaty przepełnia cały dom, rzeczywiście czuć ciasteczka i cynamon :) niedługo będę musiała wybrać się po nowe opakowanie :)
  •  Czas na herbatę, zielona herbata liściasta z dodatkiem suszonego ananasa i papai Miłosny Uśmiech - jest to najlepsza zielona, jaką kiedykolwiek piłam :) z jednej porcji mieszanki możemy zaparzyć aż trzy herbaty, jest więc również bardzo wydajna, ma orzeźwiający, delikatny smak no i jak wszyscy wiemy, zielona herbata ma w sobie przeciwutleniacze oraz wspomaga odchudzanie, ja ją piję przede wszystkim dla smaku
  • Dilmah, zestaw czarnych aromatyzowanych herbat - prezent od męża :) sięgam po nie stosunkowo najrzadziej, gdyż czarna herbata jest dla mnie nieco gorzka, te piję głownie z sentymentu :)
  • Herbal Time, mięta z gruszką - to herbata z Biedronki, jest też wersja mięta z jabłkiem, napar jest orzeźwiający, lekki, idealny na lato :)
Napiszcie koniecznie jakie są wasze ulubione herbaty! Ściskam mocno :)

6 komentarzy:

  1. Ja zazwyczaj piję czarną herbatę albo earl grey - nie przepadam za smakiem zielonej herbaty. Czasami skuszę się na smakową - z tych, które pokazałaś znam wiśniowo-bananową i miętę z gruszką :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam rooibosa,ale tej o smaku leśnych owoców i wanilii jeszcze nie piłam. Kupię przy najbliższej okazji. Z tej serii polecam Ci jeszcze karmelową- mój numer jeden :D A może już jej próbowałaś?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jeszcze nie, przy następnej okazji pooglądam w Rossmannie ;)

      Usuń
  3. biedronkową miętę z gruszką bardzo lubię:)

    OdpowiedzUsuń